Pages in topic:   < [1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124] >
Off topic: najdziwniejsze/najśmieszniejsze tłumaczenia
Thread poster: Andrzej Lejman
Andrzej Mierzejewski
Andrzej Mierzejewski  Identity Verified
Poland
Local time: 09:18
Polish to English
+ ...
Misli?? Jan 5, 2010

tygru wrote:

Za to niestety strzela mnie nagła i niespodziewana, jak słyszę "mUsli", ale niestety, tutaj nadziei nie ma. A ucieszyłoby mnie choćby "mIsli"

Agnieszka


Od znajomych Kanadyjczyków i Amerykanów słyszałem "musli" - 15 lat temu. Wymowa roznosi się przez pracowników korporacji, którzy powtarzają za szefami. Siła wyższa. Nie poradzisz.

AM

[Zmieniono 2010-01-05 22:23 GMT]


 
Agnieszka Hayward (X)
Agnieszka Hayward (X)
Poland
Local time: 09:18
German to Polish
+ ...
A jak będzie krasula zamiast psa w Białym Domu? też tak nazwiemy? Jan 6, 2010

Jerzy Czopik wrote:

MuhBarak


Cudowności!



[Edited at 2010-01-06 11:06 GMT]


 
szqd
szqd
Local time: 09:18
Polish to English
Mój ulubiony lapsus z menu Jan 6, 2010

Chyba na prawdę najlepsze, co w życiu widziałem, to tłumaczenie tytułu pewnej części jadłospisu w restauracji. Otóż:

Dania na gorąco = Hot Denmark

:D:D


 
Elzbieta Pulawska
Elzbieta Pulawska  Identity Verified
Local time: 09:18
English to Polish
+ ...
Może jestem staroświecka... Jan 6, 2010

i się czepiam, ale nie przestaje mnie bulwersować - chociaż powoli zaczyna opanowywać mnie rezygnacja - kiedy z uporem godnym lepszej sprawy angielskie satin zamiast atłas tłumaczone jest na satynę (satynowa suknia ślubna księżnej Yorku to dla mnie, jako domorosłej krawczyni, brzmi wręcz świętokradczo), a velvet tłumaczony jest jako welwet zamiast aksamit (wieczorowa suknia welwetowa - my foot!!!!). Dla niewtajemniczonych: polska satyna (tkanina bawełniana) to dla Anglików satee... See more
i się czepiam, ale nie przestaje mnie bulwersować - chociaż powoli zaczyna opanowywać mnie rezygnacja - kiedy z uporem godnym lepszej sprawy angielskie satin zamiast atłas tłumaczone jest na satynę (satynowa suknia ślubna księżnej Yorku to dla mnie, jako domorosłej krawczyni, brzmi wręcz świętokradczo), a velvet tłumaczony jest jako welwet zamiast aksamit (wieczorowa suknia welwetowa - my foot!!!!). Dla niewtajemniczonych: polska satyna (tkanina bawełniana) to dla Anglików sateen, a welwet (też bawełniany) - to velveteen.

Pozdrawiam wszystkich noworocznie

Elżbieta
Collapse


 
Andrzej Lejman
Andrzej Lejman  Identity Verified
Poland
Local time: 09:18
Member (2004)
German to Polish
+ ...
TOPIC STARTER
To nie jest takie jednoznaczne Jan 6, 2010

Elzbieta Pulawska wrote:

i się czepiam, ale nie przestaje mnie bulwersować - chociaż powoli zaczyna opanowywać mnie rezygnacja - kiedy z uporem godnym lepszej sprawy angielskie satin zamiast atłas tłumaczone jest na satynę (satynowa suknia ślubna księżnej Yorku to dla mnie, jako domorosłej krawczyni, brzmi wręcz świętokradczo), a velvet tłumaczony jest jako welwet zamiast aksamit (wieczorowa suknia welwetowa - my foot!!!!). Dla niewtajemniczonych: polska satyna (tkanina bawełniana) to dla Anglików sateen, a welwet (też bawełniany) - to velveteen.

Pozdrawiam wszystkich noworocznie

Elżbieta


Satyna to KAŻDA tkanina o splocie satynowym, czyli z jedną stroną błyszczącą, a drugą matową.
Jeśli jest produkowana z przędzy z włókien ciętych lub krótkich, jak bawełna, mamy sateen, czyli atłas. Jeśli jest produkowana z włókien ciągłych, jak poliester czy jedwab, mamy satin, czyli satynę.

Tak więc księżna Yorku może jak najbardziej mieć suknię z eleganckiej (i zapewne drogiej) jedwabnej satyny.

Velvet to oczywiście aksamit. Popularny welwet, czyli sztruks, to corduroy, czyli w gruncie rzeczy nacinany aksamit. Velveteen to tkanina bawełniana podobna do aksamitu.

A.

[Edited at 2010-01-06 16:35 GMT]


 
M.A.B.
M.A.B.
Poland
Local time: 09:18
English to Polish
+ ...
Znawca Jan 6, 2010

Andrzej Lejman wrote:

Satyna to KAŻDA tkanina o splocie satynowym, czyli z jedną stroną błyszczącą, a drugą matową.
Jeśli jest produkowana z przędzy z włókien ciętych lub krótkich, jak bawełna, mamy sateen, czyli atłas. Jeśli jest produkowana z włókien ciągłych, jak poliester czy jedwab, mamy satin, czyli satynę.

Tak więc księżna Yorku może jak najbardziej mieć suknię z eleganckiej (i zapewne drogiej) jedwabnej satyny.

Velvet to oczywiście aksamit. Popularny welwet, czyli sztruks, to corduroy, czyli w gruncie rzeczy nacinany aksamit. Velveteen to tkanina bawełniana podobna do aksamitu.

A.

[Edited at 2010-01-06 16:35 GMT]


Teoretyk (absolwent?) włókiennictwa czy praktyk? Swego czasu bardzo przydatny zawód w mieście Łodzi
MaB


 
Jerzy Czopik
Jerzy Czopik  Identity Verified
Germany
Local time: 09:18
Member (2003)
Polish to German
+ ...
Korekty przez klientów i inne takie tam... Jan 6, 2010

Właśnie dotarły do nas "korekty" klenta do zrobionego przez nas w październiku listingu do programu sterującego (pisownia orgyinalna).

Jest: z przodu, z tyłu, u góry, u dołu
Ma być: w przodzie, w tyle, w górze, w dole

Jest: Wybraki (oryg. "Ausschuss")
Ma być: Wybraki materiałuw

Jest: KOV dezaktywowany
Ma być: Urżądzenie kontrolne dezaktywowane

Jest: Czekaj
Ma być: Prosze czekać

Dodano: Śiln
... See more
Właśnie dotarły do nas "korekty" klenta do zrobionego przez nas w październiku listingu do programu sterującego (pisownia orgyinalna).

Jest: z przodu, z tyłu, u góry, u dołu
Ma być: w przodzie, w tyle, w górze, w dole

Jest: Wybraki (oryg. "Ausschuss")
Ma być: Wybraki materiałuw

Jest: KOV dezaktywowany
Ma być: Urżądzenie kontrolne dezaktywowane

Jest: Czekaj
Ma być: Prosze czekać

Dodano: Śilnik


I z innej beczki, bo to już nie korekty, lecz "oryginalne" tłumaczenie przez niewiadomo kogo:
Prendkosc i pozycja

W niektórych panstwach swiata musza byc maszyny oznakowane szyldem niebespieczenstwa kiedy maszyna automatycznie sie wlacza jako komponent lini produkcji.

Jest opcja "automatyczne wyłączanie" załączoną - jest właściciel maszyny zobowiazany dotrzymać przepisów BHP swojego kraju.



[Edited at 2010-01-06 20:04 GMT]
Collapse


 
Andrzej Lejman
Andrzej Lejman  Identity Verified
Poland
Local time: 09:18
Member (2004)
German to Polish
+ ...
TOPIC STARTER
Zgadzam się Jan 6, 2010

[quote]Jerzy Czopik wrote:


Jest: Czekaj
Ma być: Proszę czekać

A.


 
Jerzy Czopik
Jerzy Czopik  Identity Verified
Germany
Local time: 09:18
Member (2003)
Polish to German
+ ...
W programie obsługi maszyny ma być "proszę czekać"? Jan 6, 2010

A co z wymaganiem klienta, że ma być krótko?
Poza tym o ile dobrze zaobserwowałem, większość softwó do maszyn właśnie tak działa.
Ale "schwamm drueber", zmieniłem oczywiście wg życzenia klienta.
Co nie zmienia faktu, że przy śilnikach brakło mi materialuw do dyskusji.


 
Andrzej Lejman
Andrzej Lejman  Identity Verified
Poland
Local time: 09:18
Member (2004)
German to Polish
+ ...
TOPIC STARTER
No to żart był... Jan 6, 2010

Jerzy Czopik wrote:

A co z wymaganiem klienta, że ma być krótko?
Poza tym o ile dobrze zaobserwowałem, większość softwó do maszyn właśnie tak działa.
Ale "schwamm drueber", zmieniłem oczywiście wg życzenia klienta.
Co nie zmienia faktu, że przy śilnikach brakło mi materialuw do dyskusji.


Jestem w trakcie paru jajcarskich dyskusji na pewnym portalu i jakoś tak mi się wpisało w klimat ...

Ciekawe byłoby dowiedzieć się, co za fachura tę korektę robił i na jakiej zasadzie przekonał klienta, że to on jest tą wyrocznią.

A.


 
Jerzy Czopik
Jerzy Czopik  Identity Verified
Germany
Local time: 09:18
Member (2003)
Polish to German
+ ...
aaaa to insza inszość Jan 6, 2010

A co do fachury - przypuszczam, że to jakiś majster u kllienta był.
Choć z takimi bykami ortograficznymi na moich czasów by podstawówki nie skończył, więc może jednak nie majster, jeno cieć, który udaje, że majstrem jest.

Natomiast rzeczone tłumaczenia żywcem nie wiem, kto spłodził, choć podejrzenie mam takie, iż są one autorstwem jakiegoś ongiś połskojęzycznego bądź pochodzącego z PL pracownika producenta.


 
Andrzej Lejman
Andrzej Lejman  Identity Verified
Poland
Local time: 09:18
Member (2004)
German to Polish
+ ...
TOPIC STARTER
Też mam niejednokrotnie wrażenie, Jan 6, 2010

Jerzy Czopik wrote:

Natomiast rzeczone tłumaczenia żywcem nie wiem, kto spłodził, choć podejrzenie mam takie, iż są one autorstwem jakiegoś ongiś połskojęzycznego bądź pochodzącego z PL pracownika producenta.


że biura korzystają z usług takich ludzi. Może nawet jest tak, że PM ma jakiegoś pociotka w rodzinie i mu fuchy podsyła? Zjawisko globalne, bo musiałem z nim walczyć też w przypadku klientów z USA, gdzie przecież tych 10 mln Polonusów jest. I on w 2 czy 3 pokoleniu uchodzi za eksperta językowego.

A.


 
Jerzy Czopik
Jerzy Czopik  Identity Verified
Germany
Local time: 09:18
Member (2003)
Polish to German
+ ...
Chicago Jan 6, 2010

No tak, oni mają pszotkuf w Polsce, to jużci znają, a jakże.
A może "pżodkuv" trzeba było napisać? Nie wiem, co bardziej zrozumiałe...

[Edited at 2010-01-06 20:53 GMT]


 
Agnieszka Hayward (X)
Agnieszka Hayward (X)
Poland
Local time: 09:18
German to Polish
+ ...
przodki i to, to Jan 6, 2010

Jerzy Czopik wrote:

A może "pżodkuv" trzeba było napisać? Nie wiem, co bardziej zrozumiałe...


Jak nie realizujesz, że mówi się ansestrUFF, lepiej siedź cicho



To ja teraz mały off, dobrze?
Tak mi się teraz przypomniało... ostatnio okrutnie się rozpleniła kalka konstrukcji - prawdopodobnie z EN, acz w DE jest analogiczna - w ten deseń, o:

TO, czego chcieliśmy uniknąć, TO jest spotkanie z teściową.
Dla niewtajemniczonych tłumaczenie na PL: Najbardziej chcieliśmy uniknąć spotkania z teściową.
Przykre, że znajduję to paskudztwo wszędzie, z ulubiona stacją radiową włącznie


 
Lucyna Długołęcka
Lucyna Długołęcka  Identity Verified
Poland
Local time: 09:18
English to Polish
+ ...
I inaczej Jan 7, 2010

Ta kalka często też idzie tak:

"CZEGO chcieliśmy uniknąć to spotkanie z teściową."

"CO mnie się najbardziej podoba to..."

brrrgrrr....


 
Pages in topic:   < [1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124] >


To report site rules violations or get help, contact a site moderator:

Moderator(s) of this forum
Monika Jakacka Márquez[Call to this topic]

You can also contact site staff by submitting a support request »

Off topic: najdziwniejsze/najśmieszniejsze tłumaczenia






Protemos translation business management system
Create your account in minutes, and start working! 3-month trial for agencies, and free for freelancers!

The system lets you keep client/vendor database, with contacts and rates, manage projects and assign jobs to vendors, issue invoices, track payments, store and manage project files, generate business reports on turnover profit per client/manager etc.

More info »
TM-Town
Manage your TMs and Terms ... and boost your translation business

Are you ready for something fresh in the industry? TM-Town is a unique new site for you -- the freelance translator -- to store, manage and share translation memories (TMs) and glossaries...and potentially meet new clients on the basis of your prior work.

More info »