Pages in topic: < [1 2 3 4 5 6 7 8 9 10] > |
Off topic: Co czytacie? Thread poster: Agnieszka Hayward (X)
|
ciekawy post :) | Dec 8, 2009 |
Witam, skończyłam "Miasto poza czasem" Enrique Moriel i książka bardzo mi się podobała. A teraz czytam "Pocieszenie" Anny Gavaldy i też mi się podoba (po jakiś 200str już przeczytanych). pozdrawiam, Ewa | | |
Ja właśnie kończę "Marinę" Zafona. Jak poprzednie jego książki, jest mroczna i ociera się o kicz, niemniej czyta się świetnie. | | |
Monika Rozwarzewska wrote: Ja właśnie kończę "Marinę" Zafona. Jak poprzednie jego książki, jest mroczna i ociera się o kicz, niemniej czyta się świetnie. jaki kicz?? żadem kicz Choć "Gra Anioła" mniej mi się podobała niż "Cień wiatru", ale jednak dalej podobała, dlatego kupiłam sobie na Mikołajki w prezencie "Marinę" | | |
świat po Wilcie | Dec 10, 2009 |
to ja po prośbie do czytających... ostatnio odkurzałam półkę, wzięłam do ręki przygody Wilta (Toma Sharpe'a) i załkałam z tęsknoty za czymś, co by mnie równie rozbawiło. Może ktoś z Was mi coś podpowie? (PS. "Może zawierać orzeszki" czytałam...) | |
|
|
"Może zawierać orzeszki" | Dec 10, 2009 |
Też to czytałam, zajęło mi to 1, ale całą noc - nie mogłam przestać tego czytać i to jest chyba najlepsza rekomendacja Ja ostatnio nie czytam powieści, lecz różne inne gatunki. Niedawno, o czym wspominałam w innym wątku, czytałam "dokumentalną opowieść" o życiu Kuklińskiego (o, właśnie, przypomniałam sobie teraz, że miałam zamówić film o nim - "Gry wojenne" na DVD), a teraz czytam dwie rzeczy - Jer... See more Też to czytałam, zajęło mi to 1, ale całą noc - nie mogłam przestać tego czytać i to jest chyba najlepsza rekomendacja Ja ostatnio nie czytam powieści, lecz różne inne gatunki. Niedawno, o czym wspominałam w innym wątku, czytałam "dokumentalną opowieść" o życiu Kuklińskiego (o, właśnie, przypomniałam sobie teraz, że miałam zamówić film o nim - "Gry wojenne" na DVD), a teraz czytam dwie rzeczy - Jerzego Tomasza Bąbla "Reinkarnacja. Z dziejów wierzeń przedchrześcijańskiej Europy" (autor jest archeologiem z tytułem doktora), oraz e-book Arnolda Mindella "O pracy ze śniącym ciałem" (autor również jest dr - psychologiem).
[Zmieniono 2009-12-10 22:42 GMT] ▲ Collapse | | |
Ja również polecam orzeszki (May Contain Nuts) | Dec 11, 2009 |
Ale oszczegam: nie należy czytać tej książki w miejscach publicznych, ponieważ dzikie ataki śmiechu mamy jak w banku. A swoją drogą, zadziwiające, że tak celną książkę (głównie) o kobietach napisał facet... Poza tym wróciłem ostatnio do wiekopomnego dzieła panów Lakoffa i Johnsona - "Metaphors We Live By". I o ile na studiach odsuwałem kserówki z tej książki z obrzydzeniem, o tyle lektura uakt... See more Ale oszczegam: nie należy czytać tej książki w miejscach publicznych, ponieważ dzikie ataki śmiechu mamy jak w banku. A swoją drogą, zadziwiające, że tak celną książkę (głównie) o kobietach napisał facet... Poza tym wróciłem ostatnio do wiekopomnego dzieła panów Lakoffa i Johnsona - "Metaphors We Live By". I o ile na studiach odsuwałem kserówki z tej książki z obrzydzeniem, o tyle lektura uaktualnionego wydania po latach daje do myślenia w kwestii... (upraszczając) myślenia właśnie i odbierania świata poprzez język. Moim zdaniem dla tłumaczy to lektura nie do przecenienia. pozdrawiam, Piotr ▲ Collapse | | |
ale ja już orzeszki czytałam!!! | Dec 11, 2009 |
Piotr Rypalski wrote: Ale oszczegam : nie należy czytać tej książki w miejscach publicznych, ponieważ dzikie ataki śmiechu mamy jak w banku. zgadza się, Wilta też, bo dziwnie na mnie ludzie w tramwaju patrzyli, gdy łzy mi się lały rzęsiste ze śmiechu. Szukam właśnie czegoś takiego... pomożecie? | | |
Evonymus (Ewa Kazmierczak) wrote: Monika Rozwarzewska wrote: Ja właśnie kończę "Marinę" Zafona. Jak poprzednie jego książki, jest mroczna i ociera się o kicz, niemniej czyta się świetnie. jaki kicz?? żadem kicz Choć "Gra Anioła" mniej mi się podobała niż "Cień wiatru", ale jednak dalej podobała, dlatego kupiłam sobie na Mikołajki w prezencie "Marinę" Według mnie "Gra Anioła" sprowadziła się do powielenia schematu, czym autor mocno mnie zawiódł. Dlatego nie sięgam po "Marinę". | |
|
|
Monika, chcesz się pośmiać? | Dec 15, 2009 |
Moje (dorosłe) dziecko właśnie złapało za "wiedzma.com.pl" Ewy Białołęckiej. Jak udaje jej się złapać oddech i otrzeć łzy, to czyta głośno... P.S.1 Młoda ma zwyczajnie tyły przez swoje tambylstwo. Kobiety w moim domu gremialnie ubóstwiają p. Ewę - za całokształt. P.S.2. A poza tym to p. Ewa jest "nasza", jakby ktoś nie wie... See more Moje (dorosłe) dziecko właśnie złapało za "wiedzma.com.pl" Ewy Białołęckiej. Jak udaje jej się złapać oddech i otrzeć łzy, to czyta głośno... P.S.1 Młoda ma zwyczajnie tyły przez swoje tambylstwo. Kobiety w moim domu gremialnie ubóstwiają p. Ewę - za całokształt. P.S.2. A poza tym to p. Ewa jest "nasza", jakby ktoś nie wiedział. P.S.3. Iwonka, używanie postscriptów jest chyba zaraźliwe...
[Zmieniono 2009-12-15 17:53 GMT] ▲ Collapse | | |
Fantastyka - Tom Lloyd | Dec 17, 2009 |
Dawno tu nie zaglądałem... Ostatnio wziąłem się za książki Lloyda. Trochę się naciąłem, bo nie wiedziałem, że te 3 tomy, które są na rynku to dopiero początek i będzie dalszy ciąg, ale i tak nie żałuję. Bardzo dobry świat, przede wszystkim wspaniała polityka. Nic z rodzaju głupkowatych „Zmierzchów“ i innych „Trylogii Czarnego Maga“. Nie jest to bestseller i w Empiku trudno to znaleźć, ale wszystkim fanom dobrych i dużych światów polecam. Gdyby... See more Dawno tu nie zaglądałem... Ostatnio wziąłem się za książki Lloyda. Trochę się naciąłem, bo nie wiedziałem, że te 3 tomy, które są na rynku to dopiero początek i będzie dalszy ciąg, ale i tak nie żałuję. Bardzo dobry świat, przede wszystkim wspaniała polityka. Nic z rodzaju głupkowatych „Zmierzchów“ i innych „Trylogii Czarnego Maga“. Nie jest to bestseller i w Empiku trudno to znaleźć, ale wszystkim fanom dobrych i dużych światów polecam. Gdybym miał to do czegoś porównać to pewnie do „Koła czasu“ - tylko mniej infantylne i oczywiste. Poza tym na półce już czeka kolejny tom „Pana Lodowego Ogrodu“. Grzędowicz jest klasą sam dla siebie, więc wiele sobie obiecuję po tej książce. Z innych rzeczy, które ostatnio wpadły w moje ręce polecam „Dlaczego piloci kamikadze zakładali hełmy - czyli ekonomia bez tajemnic“ Roberta Franka. Czyta się doskonale, pełno w niej humoru, a przy tym jest bardzo pouczająca i takim dyletantom ekonomicznym jak ja pozwala lepiej zrozumieć otaczający nas świat. Polecam również „Głowę Minotaura“ Krajewskiego, bo chyba jeszcze nie polecałem, ostatniego Pratchetta „Świat Finansjery“ (ale „Nacji“ raczej nie polecam) i „Rodzinę Borgiów“ Puzo - to tak z grubej rury. ▲ Collapse | | |
Michał Szcześniewski wrote: Według mnie "Gra Anioła" sprowadziła się do powielenia schematu, czym autor mocno mnie zawiódł. Dlatego nie sięgam po "Marinę". Niestety trochę masz rację, też takie miałam wrażenie czytając Grę, ale moim zdaniem mimo wszystko dobrze się czytało. Natomiast zdecydowanie masz rację - nie sięgaj po Marinę. Niestety książka porażka pozdrawiam, Ewa | | |
Dzisiaj zaczynam nowego Sapkowskiego, natomiast od kilku dni czytam codziennie po kilka stron wydawnictwa PWN "Poprawnie po polsku", czego i Wam życzę Bardzo przyjemna lekturka.
[Edited at 2010-01-03 12:45 GMT]
[Edited at 2010-01-03 12:45 GMT] | |
|
|
Monika Rozwarzewska wrote: to ja po prośbie do czytających... ostatnio odkurzałam półkę, wzięłam do ręki przygody Wilta (Toma Sharpe'a) i załkałam z tęsknoty za czymś, co by mnie równie rozbawiło. Może ktoś z Was mi coś podpowie? (PS. "Może zawierać orzeszki" czytałam...) a czy znasz "Najlepsze, co może się przydażyć rogalikowi" Pablo Tusseta? Jeśli nie, to polecam. Niestety zakończenie trochę mnie rozczarowało, ale całość moim zdaniem b. śmieszna. Ostatnio trochę chorowałam i gdy skończyłam czytać to czego jeszcze nie przeczytałam, wracałam do tego co już czytałam, i tak właśnie przypomniałam sobie o "rogaliku" pozdrawiam, Ewa
[Edited at 2010-01-03 17:25 GMT] | | |
Iwona Szymaniak Poland Local time: 09:49 Member English to Polish + ... SITE LOCALIZER
a ja czytam świetnie napisaną, ze swadą i poczuciem humoru książkę pt. "Escaping The Price-Driven Sale". Jeśli kogoś interesuje ta tematyka, lektura znakomita. Polecam. Iwonka | | |
Poprawnie po polsku | Jan 4, 2010 |
Monika Rozwarzewska wrote: Dzisiaj zaczynam nowego Sapkowskiego, natomiast od kilku dni czytam codziennie po kilka stron wydawnictwa PWN "Poprawnie po polsku", czego i Wam życzę Bardzo przyjemna lekturka. Też czytałam. Wychodzi na to, że dzielimy biblioteczkę "Poprawnie po polsku" warte jest polecenia, i to do poduchy, a nie do biurka, bo jak na wydawnictwo poprawnościowe jest to po prostu ciekawe opracowanie - ciekawe zwłaszcza dla kogoś, kto pracuje językiem. Choć to tylko zbiór/wybór porad z internetowej poradni językowej! A w przerwach "jedzeniowych" zagłębiam się w lekturze... nie zgadniecie! W lekturze bloga Mattkipolki! (został też wydany drukiem!) | | |
Pages in topic: < [1 2 3 4 5 6 7 8 9 10] > |