Pages in topic:   < [1 2 3 4 5 6] >
BT w Polsce - jedno pytanie o stawki
Thread poster: Maja Źróbecka, MITI
Stanislaw Czech, MCIL CL
Stanislaw Czech, MCIL CL  Identity Verified
United Kingdom
Local time: 15:26
Member (2006)
English to Polish
+ ...
SITE LOCALIZER
Podejrzewam, że dla wielu tłumaczy w Polsce to jest norma Aug 21, 2012

Taka stawka pozwala zarobić przeszło tysiąc złotych tygodniowo, to zdecydowanie więcej niż średnia krajowa, więcej też niż np. zarobki nauczyciela j. angielskiego w szkole.

Wręcz mam wrażenie, że gdyby każdy tłumacz w Polsce mógł być spokojny, że zarobi tysiąc złotych tygodniowo, mielibyśmy znacznie więcej kandydatów na tłumaczy.

[Edited at 2012-08-21 12:25 GMT]


 
Maja Źróbecka, MITI
Maja Źróbecka, MITI  Identity Verified
Poland
Local time: 16:26
English to Polish
+ ...
TOPIC STARTER
Być może to Aug 21, 2012

atrakcyjna stawka, gdy ktoś nie prowadzi DG, ale mnie np. tysiąc złotych kosztuje ZUS i gdybym miała pracować cały tydzień tylko na niego, to odebrałoby mi to całą radość z wykonywanego zawodu.
0,10 zł/słowo to 25 zł za godzinę (2000 słów dziennie), a 25 zł to według mnie bardzo, bardzo mało, nawet jak na Polskę.
Nic to - każdy sobie rzepkę skrobie!

Maja


 
cquest
cquest  Identity Verified
Local time: 16:26
English to Polish
+ ...
Bajland Aug 21, 2012

...to 25 zł za godzinę (2000 słów dziennie), a 25 zł to według mnie bardzo, bardzo mało, nawet jak na Polskę.

Nie wiem w jakiej Polsce mieszkasz, ale w mojej okolicy (> 20% bezrobocia) 25 zł za godzinę to marzenie, za którym ludzie wyjeżdżają nawet do Anglii do pracy.


 
Evonymus (Ewa Kazmierczak)
Evonymus (Ewa Kazmierczak)  Identity Verified
Poland
Local time: 16:26
Member (2010)
English to Polish
+ ...
. Aug 21, 2012

.

[Edited at 2012-08-21 20:21 GMT]


 
SlawekW
SlawekW
Local time: 16:26
English to Polish
+ ...
A propos średniej krajowej Aug 21, 2012

To tu bardzo celna uwaga: http://mistrzowie.org/457539/Srednia-pensja

 
Paweł Hamerski
Paweł Hamerski
Poland
Local time: 16:26
English to Polish
+ ...
W mojej profesjonali tłumacze nie wyjezdżają za 25 zł/h nigdzie Aug 21, 2012

takie porównania chybiają celu.

 
cquest
cquest  Identity Verified
Local time: 16:26
English to Polish
+ ...
Racja Aug 22, 2012

Macie całkowitą rację.
Dyskutowałem przedwczoraj o zarobkach, kosztach utrzymania itd. na innym forum i tak z rozpędu odpowiedziałem na post Mai, nie zwracając uwagi na to, że dotyczy tłumaczy.

Niemniej przychody rzędu 4000 zł miesięcznie nie są bardzo niskie w pewnych warunkach ekonomicznych. Tłumacze niektórych popularnych języków cieszą się jeżeli uda im się tyle wyciągnąć i nie mówię
... See more
Macie całkowitą rację.
Dyskutowałem przedwczoraj o zarobkach, kosztach utrzymania itd. na innym forum i tak z rozpędu odpowiedziałem na post Mai, nie zwracając uwagi na to, że dotyczy tłumaczy.

Niemniej przychody rzędu 4000 zł miesięcznie nie są bardzo niskie w pewnych warunkach ekonomicznych. Tłumacze niektórych popularnych języków cieszą się jeżeli uda im się tyle wyciągnąć i nie mówię o tych, którzy biorą 10 zł za stronę
Collapse


 
Maja Źróbecka, MITI
Maja Źróbecka, MITI  Identity Verified
Poland
Local time: 16:26
English to Polish
+ ...
TOPIC STARTER
Koszty Aug 22, 2012

@Quest - super, bo właśnie miałam napisać, że chodzi mi o tłumaczy, a nie o ogół.

Kiedyś chyba Szymon Metkowski bardzo fajnie wyliczył koszty prowadzenia działalności przez tłumacza (ZUS, sprzęt, oprogramowanie, członkostwo, słowniki/książki, księgowa, konferencje, czasami opieka nad dzieckiem) i - nie wiem, czy dobrze pamiętam - okazało się, że nawet kwota 7 tys. zł nie była wygórowana! W dużym uproszczeniu daje to 44 zł za godzinę, co brzmi lepiej, ale
... See more
@Quest - super, bo właśnie miałam napisać, że chodzi mi o tłumaczy, a nie o ogół.

Kiedyś chyba Szymon Metkowski bardzo fajnie wyliczył koszty prowadzenia działalności przez tłumacza (ZUS, sprzęt, oprogramowanie, członkostwo, słowniki/książki, księgowa, konferencje, czasami opieka nad dzieckiem) i - nie wiem, czy dobrze pamiętam - okazało się, że nawet kwota 7 tys. zł nie była wygórowana! W dużym uproszczeniu daje to 44 zł za godzinę, co brzmi lepiej, ale przecież tłumacz musi żyć także w tzw. okresie suszy.

Warto dodać, że w dużych miastach pomoc domowa kosztuje ok. 12-15 zł za godzinę (na podstawie wypowiedzi w Internecie), a ponieważ najczęściej jest to praca "na czarno", dostaje gotówkę do ręki, nie ponosząc żadnych dodatkowych kosztów!

Proszę mnie źle nie zrozumieć - nie zabraniam pracować za "grosze", chcę tylko ukazać, jak śmiesznie niska jest stawka 0,10 zł za słowo.

Maja
Collapse


 
Dominik Madek
Dominik Madek
Local time: 16:26
zgroza Sep 6, 2012

[quote]Maja Zrobecka wrote:

Jabberwock wrote:


Twoje uwagi o skrzynce mailowej i braku/niskiej wartości dodanej są bardzo trafne. Co mnie zastanawia natomiast - dlaczego klient zlecający tłumaczenie jest o wiele mniej wymagający niż klient zlecający ułożenie kafli w łazience? Bo przyznacie chyba, że szukając glazurnika, zależy nam na tym, aby te kafle były jednak fachowo położone, stąd jesteśmy w stanie zapłacić więcej za gwarancję jakości. Co więcej, jeśli uprzednio ktoś "spartolił robotę", na 100% będziemy chętni, aby zapłacić tę wyższą stawkę, byle tylko nie przechodzić przez podobny problem.

Natomiast w usługach językowych nie jest to aż tak istotne. Dlaczego?
Wytłumaczcie mi to, proszę.

Maja



A czy w sytuacji, gdyby dwie płytki były nierówno położone żądałabyś natychmiast 50% rabatu...? Bo tak w świecie tłumaczeń często bywa.

A tak na poważnie uważam, że sporej części klientom zależy głównie na czasie, i to spycha jakość w kąt.


 
Letra
Letra  Identity Verified
Poland
Local time: 16:26
English to Polish
+ ...
A wracając do stawek... Sep 12, 2012

... i to nie tylko krajowych, od dłuższego czasu przestałem odpowiadać na ogłoszenia, w których zleceniodawca prosi o 'your best rate'. Ponieważ jeszcze nigdy nie otrzymałem odpowiedzi po wysłaniu oferty na takie ogłoszenie, doszedłem do wniosku, że tak naprawdę jest to główne kryterium wyboru tłumacza. Nie pomagały nawet referencje klientów z danej branży.

 
Jaroslaw Michalak
Jaroslaw Michalak  Identity Verified
Poland
Local time: 16:26
Member (2004)
English to Polish
SITE LOCALIZER
Pomoc Sep 12, 2012

Letra wrote:

... i to nie tylko krajowych, od dłuższego czasu przestałem odpowiadać na ogłoszenia, w których zleceniodawca prosi o 'your best rate'. Ponieważ jeszcze nigdy nie otrzymałem odpowiedzi po wysłaniu oferty na takie ogłoszenie, doszedłem do wniosku, że tak naprawdę jest to główne kryterium wyboru tłumacza. Nie pomagały nawet referencje klientów z danej branży.


Słowniczek dla początkujących:
best rate - najgorsza możliwa stawka do przełknięcia przez tłumacza


 
Szymon Metkowski
Szymon Metkowski  Identity Verified
Poland
Local time: 16:26
German to Polish
+ ...
Skoro zostałem wywołany... Sep 16, 2012

... to dodam swoje trzy grosze.

Niskie stawki to pułapka. Jeżeli ktoś pracuje za 4000 złotych jako tłumacz to stać go na takie sobie przeżycie (w jednych regionach lepsze, w innych gorsze). Nie ma pieniędzy na inwestycje w siebie i swój biznes i w związku z tym jest skazany na porażkę. Przy takich przychodach ZUS zjada 1/4 pensji, podczas gdy powinien 1/10, żeby to miało sens (wtedy wszystkie obciążenia fiskalne to ok. 30% przychodu, koszty - w tym inwestycje - ok. 4
... See more
... to dodam swoje trzy grosze.

Niskie stawki to pułapka. Jeżeli ktoś pracuje za 4000 złotych jako tłumacz to stać go na takie sobie przeżycie (w jednych regionach lepsze, w innych gorsze). Nie ma pieniędzy na inwestycje w siebie i swój biznes i w związku z tym jest skazany na porażkę. Przy takich przychodach ZUS zjada 1/4 pensji, podczas gdy powinien 1/10, żeby to miało sens (wtedy wszystkie obciążenia fiskalne to ok. 30% przychodu, koszty - w tym inwestycje - ok. 40%, reszta to dochód). Nietrudno sobie obliczyć, że żeby to było rentowne trzeba mieć przychody na poziomie przynajmniej ok. 10000 zł/mies (2,5 tys. euro po zachodnich stawkach to 30-40 tys. słów, czyli raptem 1500-2500 słów dziennie, przy założeniu 20 dni pracy w miesiącu).

Wydaje mi się, że większość problemów z finansami w naszym środowisku wynika z tego, że polskie biura chciałyby traktować tłumacza jako swojego pracownika (zakaz konkurencji, dostępność, wydawanie poleceń służbowych) - oczywiście bez stałego wynagrodzenia - a tłumacze często w tę role wchodzą. Tymczasem to musi funkcjonować na ogólnych zasadach działalności gospodarczej. Najpierw trzeba zainwestować bardzo dużo (sprzęt, promocja, edukacja) a potem wystarczy już tylko dużo (edukacja, promocja, sprzęt). Tylko w ten sposób można być konkurencyjnym na rynku poważnych, międzynarodowych graczy - oferując im szeroki wachlarz wyspecjalizowanych usług (np. kilka formatów CAT).

Jeżeli ktoś myśli, że można odnosić sukcesy jadąc wyłącznie na dyplomie wyższej uczelni, to szybko się głęboko rozczarowuje postawą kontrahentów. Większość z nich funkcjonuje na zasadach przekierowania pocztowego, trochę na krzywy ryj, bo nawet nie mają oprogramowania, w którym oferują tłumaczenia. Ich racja bytu opiera się na wyciskaniu tłumaczy z jednej strony i oferowaniu czegoś ponad swoje możliwości z drugiej. Mam wrażenie, że chociaż powstają jak grzyby po deszczu ich dni są policzone.

Ostatnio zadzwoniła do mnie Pani z pewnego dużego polskiego biura. Powiedziała, że chciałaby wrócić do rozmów o kooperacji (zerwanej z mojej strony z powodu nieterminowych płatności). Podobno poziom tłumaczeń z niemieckiego się drastycznie obniża i ilość pracy, którą muszą włożyć w korektę powoduje, że tracą więcej, niż gdyby mieli zapłacić (czasem dwukrotnie) wyższą stawkę. To naturalna konsekwencja powyższej diagnozy, która dla nas jest równoznaczna z optymistycznymi prognozami.

[Zmieniono 2012-09-16 15:01 GMT]
Collapse


 
Silvia H. Steinweber
Silvia H. Steinweber  Identity Verified
Germany
Local time: 16:26
German to Polish
+ ...
Zgadzam sie na calej linii Sep 16, 2012

Szymon Metkowski wrote:

Wydaje mi się, że większość problemów z finansami w naszym środowisku wynika z tego, że polskie biura chciałyby traktować tłumacza jako swojego pracownika (zakaz konkurencji, dostępność, wydawanie poleceń służbowych) - oczywiście bez stałego wynagrodzenia - a tłumacze często w tę role wchodzą.


Lepiej i bardziej klarownie tego nie mozna ujac. Trafiles w sedno sprawy.


 
Tomasz Sieniuć
Tomasz Sieniuć  Identity Verified
Poland
Local time: 16:26
German to Polish
+ ...
Zgadzam się Sep 17, 2012

Też odnoszę takie wrażenie. Kryzys/spowolnienie powoduje wzrost wymagań klientów, którzy liczą każdy grosz i chcą sensownie wydać pieniądze. Pośrednik, aby przeżyć, musi zaoferować (i dostarczyć) dodatkową wartość. Zaczynają to dostrzegać polskie biura - niestety za późno. Na rynku jest coraz mniej „młodych wilków”, których można wdrożyć przy stosunkowo niskich kosztach (niż demograficzny, brak odpowiedniej oferty edukacyjnej, niski poziom wiedzy ogólnej kandyd... See more
Też odnoszę takie wrażenie. Kryzys/spowolnienie powoduje wzrost wymagań klientów, którzy liczą każdy grosz i chcą sensownie wydać pieniądze. Pośrednik, aby przeżyć, musi zaoferować (i dostarczyć) dodatkową wartość. Zaczynają to dostrzegać polskie biura - niestety za późno. Na rynku jest coraz mniej „młodych wilków”, których można wdrożyć przy stosunkowo niskich kosztach (niż demograficzny, brak odpowiedniej oferty edukacyjnej, niski poziom wiedzy ogólnej kandydatów, nie mówiąc o wiedzy specjalistycznej).Collapse


 
Wojciech_ (X)
Wojciech_ (X)
Poland
Local time: 16:26
English to Polish
+ ...
To ja dodam jeszcze coś od siebie Sep 18, 2012

Sądzę, że problem z niskimi stawkami może poniekąd być pochodną tego, że klient w wielu przypadkach nie jest w stanie sprawdzić jakości tłumaczenia i po prostu z góry przyjmuje, że jego jakość jest dobra.

Skoro więc zadowala go tłumaczenie zrobione przez studenta I roku (z całym szacunkiem dla studentów) zrobione za 15 złotych za stronę, to jak to mówią w pewnej reklamie: "skoro nie widać różnic (dla klienta), to po co przepłacać?"

Ktoś z S
... See more
Sądzę, że problem z niskimi stawkami może poniekąd być pochodną tego, że klient w wielu przypadkach nie jest w stanie sprawdzić jakości tłumaczenia i po prostu z góry przyjmuje, że jego jakość jest dobra.

Skoro więc zadowala go tłumaczenie zrobione przez studenta I roku (z całym szacunkiem dla studentów) zrobione za 15 złotych za stronę, to jak to mówią w pewnej reklamie: "skoro nie widać różnic (dla klienta), to po co przepłacać?"

Ktoś z Szanownych Kolegów podał tu przykład z krzywo ułożonymi płytkami. Otóż to. Gdy ktoś położy mi krzywo płytki, mam to jak na dłoni i następnym razem gościa nie zatrudnię. Jednakże, gdy ktoś schrzani mi tłumaczenie, a ja nie jestem tego świadomy (do czasu, być może), to będę nadal mu zlecał tłumaczenie tekstów po niskiej stawce i cieszył się jak dziecko, że przecież nie przepłacam.

Ileż to razy w różnych miejscach, na przykład w szkole językowej, w której pracuję, ktoś prosił mnie o przełożenie czegoś na przerwie między zajęciami, bo "Panu to zajmie chwileczkę", lub coś w tym rodzaju. Gdy grzecznie odmawiam, to pojawia się zdziwienie i domyślam się, że ta osoba później udaje się do kogokolwiek, kto zrobi jej to na kolanie i tanio (najlepiej za darmo). A kto tam będzie się martwił o jakość?

Nie wiem, czy cokolwiek da się z tym zrobić, ponieważ ten trend się utrzymuje i zaczyna dominować. Spójrzcie choćby na tłumaczenia audiowizualne. Stawki za szeptanki (za akt) są tak przerażająco niskie, że obecnie gdybym miał się utrzymać z tłumaczenia filmów, to musiałbym pracować po 12 godzin na dobę. Przykład: lista dialogowa do odcinka serialu 42 minuty to 4000 słów, 24500 znaków ze spacjami czyli 13,5 strony rozliczeniowej (1800 zzn). Jaka stawka za całość? 200 złotych.
Ręce opadają.


[Edited at 2012-09-18 21:02 GMT]

[Edited at 2012-09-18 21:03 GMT]
Collapse


 
Pages in topic:   < [1 2 3 4 5 6] >


To report site rules violations or get help, contact a site moderator:

Moderator(s) of this forum
Monika Jakacka Márquez[Call to this topic]

You can also contact site staff by submitting a support request »

BT w Polsce - jedno pytanie o stawki






CafeTran Espresso
You've never met a CAT tool this clever!

Translate faster & easier, using a sophisticated CAT tool built by a translator / developer. Accept jobs from clients who use Trados, MemoQ, Wordfast & major CAT tools. Download and start using CafeTran Espresso -- for free

Buy now! »
Trados Business Manager Lite
Create customer quotes and invoices from within Trados Studio

Trados Business Manager Lite helps to simplify and speed up some of the daily tasks, such as invoicing and reporting, associated with running your freelance translation business.

More info »