Pages in topic: [1 2 3] > |
A może by tak jaki pałłalik wiosenny? Thread poster: Jerzy Czopik
|
Jerzy Czopik Germany Local time: 15:04 Member (2003) Polish to German + ...
Gdzieś tak w okolicy 2 kwietnia, zara po Świętach, niezbyt daleko od Krakowa? Nawet tematy robocze by się znalazły, w zależności od zainteresowań, wordowsko-tradosiane... Co Wy na to? J. | | |
bartek Local time: 15:04 English to Polish + ... Co to znaczy | Jan 23, 2005 |
"niezbyt daleko Krakowa"? Bliżej pod Wrocław, czy pod Sanok? | | |
Jerzy Czopik Germany Local time: 15:04 Member (2003) Polish to German + ... TOPIC STARTER
w Wieliczce, albo w Zakopanem, no w najgorszym razie niech już będzie w "ty Warszawie"... Porównując możliwości techniczno-dojazdowe dla wszystkich wydaje się, że Warszawa tendencyjnie zwycięży. Jako zasiedziały Krakus muszę też uczciwie przyznać, że gdybym miał do wyboru Warszawę i Zakopane, to wybrałbym ... Warszawę. W Krakowie będę bez auta, do Warszawy jest ekspres, a do Zakopanego korek... J. | | |
lim0nka United Kingdom Local time: 14:04 English to Polish zasadniczo jestem za, | Jan 23, 2005 |
ale z wiadomych Ci, Jerzy, przyczyn wolałabym po 16 kwietnia. | |
|
|
Jerzy Czopik Germany Local time: 15:04 Member (2003) Polish to German + ... TOPIC STARTER Z wiadomych mi przyczyn protestuję | Jan 23, 2005 |
bo po 16 kwietnia to Ty będziesz w siódmym niebie i zanim na ziemię wrócisz, to już czerwiec będzie... 2006! | | |
Andrzej Lejman Poland Local time: 15:04 Member (2004) German to Polish + ... Teraz w Zakopanem | Jan 23, 2005 |
Jerzy Czopik wrote: w Wieliczce, albo w Zakopanem J. musisz znać rosyjski... A ceny dostosowały się do poziomu bogatych przybyszów ze Wschodu; doba w hotelu rzędu 700 zł nie jest niczym nadzwyczajnym. Niektóre hotele i pensjonaty mają rezerwacje na 2 lata do przodu. Andrzej | | |
maciejm Poland Local time: 15:04 English to Polish + ... Nie jest tak źle | Jan 23, 2005 |
Andrzej Lejman wrote: musisz znać rosyjski... A ceny dostosowały się do poziomu bogatych przybyszów ze Wschodu; doba w hotelu rzędu 700 zł nie jest niczym nadzwyczajnym. Niektóre hotele i pensjonaty mają rezerwacje na 2 lata do przodu. Andrzej Nie jest tak źle. Spędzałem tydzień po Świętach w Zakopanem, a właściwie kilka kilometrów obok, w Murzasichlu. Mieszkałem u przemiłych górali, któym płaciłem 30 PLN za nocleg i 15 PLN za obiado-kolację, którą gdybym całą zjadał, to nie mógłbym się ruszyć. Myślę, że w proponowanym terminie, czyli właściwie poza sezonem, załatwienie noclegu "na szybko" nie sprawiałoby kłopotów. No chyba, że ktoś musi mieszkać w hotelu klasy lux, a nie np. tutaj: http://www.uaniolka.gory.com.pl/dojazd.html M P.S. Inna zupełnie sprawa, że ze względów odległościowo -czasowo - zawodowych, mnie również o wiele bardziej odpowiadałaby Warszawa.
[Edited at 2005-01-23 21:12]
[Edited at 2005-01-23 21:16] | | |
Jerzy Czopik Germany Local time: 15:04 Member (2003) Polish to German + ... TOPIC STARTER A tom się wkopał... | Jan 23, 2005 |
Odwołuję to Zakopane w trymiga. Z Krakowa do Wawki jadę pociągiem (a innem środkiem lokomocji podczas onego pobytu w Krakuffie dysponował nie będem) niecałe trzy godziny, a do Zakopanego Bóg wie ile... Odpuścmy to sobie, to niech już będzie Warszawa, no chyba że się Wam Kraków uśmiechnie - nie będę protestował. J. | |
|
|
SATRO Poland Local time: 15:04 German to Polish + ... Dobrze dobrze :) | Jan 23, 2005 |
Tym razem to może i ja się wreszcie ruszę, choć jakem pyra z ProZnania ruszać się nie lubię Ale jeśli jush, to optuję za Warszawą, ddo Krakowa Panocku daleko, łoj daleko... ;-PPPPP Stasek z ProZnania | | |
Robert Zawadzki (X) Local time: 15:04 English to Polish + ... Rzecz jasna Kraków wolę | Jan 23, 2005 |
Ale obiektywnie rzecz biorąc, Zakopane nie jest aż takie straszne. Busy tam bez przerwy jeżdżą, prawie wszystkie dojeżdzają, a do jednego raz udało mi się mój pojazd zapakować. Niemniej, póki śnieg na dworze, zaparkowałem i poza Kraków sie nie ruszę. | | |
Ale 2 kwietnia | Jan 24, 2005 |
jest już powwow w Berlinie i z tego, co widziałam Staszek nasz się na przyjazd pisał, zmiana planów? Ania | | |
|
|
Zakopane! albo cokolwiek... | Jan 24, 2005 |
... ale nie Warszawa. Powwowy w Warszawie są co chwilę. Litości, nie macie ochoty zwiedzić jakiegoś innego kawałka Polski? Do Zakopanego dojazd jest prosty, miejsc noclegowych tyyyle, że coś taniego się znajdzie (mogę pomóc poszukać), lokale też w cenach najróżniejszych (też mogę pomoc z wyborem), a widoki piękne (w przeciwieństwie do stolicy) i powietrze zdrowie (patrz: poprzedni nawias). Chyba że chcecie zobaczyć Opole. To zapraszam.
[Edited at 2005-01-24 10:48] | | |
Magda Dziadosz Poland Local time: 15:04 Member (2004) English to Polish + ...
Toż to zupełny koniec ¶wiata: dwa dni w podróży! Już do Berlina szybciej się zajedzie...a i powietrze w knajpie w Zakopanem, podejrzewam, nie różni się bardzo od powietrza w W-wie. Magda | | |
GingerR Local time: 15:04 English to Polish + ...
Po pierwsze: jeśli chcemy zachować tradycję co-kwartalnego pałłału to należałoby go zorganizować najpóźniej w marcu Po drugie: propozycja jak wyżej - tam chyba jeszcze nie pałowaliśmy... | | |
Pages in topic: [1 2 3] > |