Pages in topic:   [1 2] >
O DejaVu słów kilka...
Thread poster: Jaroslaw Michalak
Jaroslaw Michalak
Jaroslaw Michalak  Identity Verified
Poland
Local time: 12:35
Member (2004)
English to Polish
SITE LOCALIZER
Aug 20, 2007

Zostałem poproszony na sąsiednim wątku o przedstawienie wrażeń z pracy na wersji demonstracyjnej DVX. Właściwie to wypowiedzieć tutaj powinien się Romek Pawlikowski, bo on jest w tej dziedzinie ekspertem, ale spróbuję pokrótce przedstawić kilka zalet, które rzuciły mi się w oczy...

1. Automatyczne składanie segmentów.

DVX potrafi automatycznie tworzyć nowe segmenty na podstawie znanych sobie segmentów. Np. mając segmenty:

Hardware suppl
... See more
Zostałem poproszony na sąsiednim wątku o przedstawienie wrażeń z pracy na wersji demonstracyjnej DVX. Właściwie to wypowiedzieć tutaj powinien się Romek Pawlikowski, bo on jest w tej dziedzinie ekspertem, ale spróbuję pokrótce przedstawić kilka zalet, które rzuciły mi się w oczy...

1. Automatyczne składanie segmentów.

DVX potrafi automatycznie tworzyć nowe segmenty na podstawie znanych sobie segmentów. Np. mając segmenty:

Hardware supplied - Sprzęt: dostarczono
Software missing - Oprogramowanie: brak

gdy napotka segment:

"Software supplied",

wykoncypuje, że polskie tłumaczenie powinno brzmieć:

Oprogramowanie: dostarczono.

Może sam przykład nie robi piorunującego wrażenia, ale gdy tłumaczy się specyfikacje, które składają się z powtarzających się kawałków (ale nie segmentów!), to dramatycznie przyśpiesza to pracę. Program jest również bardzo cwany w wykrywaniu różnych powtarzających się elementów, np. skrótów, nazw własnych itp. i usłużnie składa z nich gotowe segmenty. Jeśli jeszcze ułatwić mu pracę tworząc glosariusz, to konieczność edycji takich segmentów jest znacznie zredukowana. Jeśli zakupię DVX, to przypuszczam, że różnica w wydajności pokryje prędzej czy później jego koszty.

2. Filtrowanie

Podczas moich prób z demkiem bardzo się złościłem, że funkcja konkordancji jest taka toporna... Później zrozumiałem, że jest ona słabo rozwinięta, bo jest mało potrzebna - w większości przypadków można to załatwić filtrami. Np. filtrujemy rzeczony "hardware" i widzimy naraz w tabelce wszystkie segmenty, w których wyraz ten wystąpił (oczywiście obok nasze tłumaczenie) oraz w których jeszcze wystąpi (tj. w części tekstu, której jeszcze nie tknęliśmy). Ale to jeszcze nic - możemy na przykład tak tekst wyfiltrować, że pokaże wszystkie segmenty, w których "hardware" nie jest tłumaczony jako "sprzęt", tylko jako coś innego, bo tłumaczyłem niekonsekwentnie (oczywiście czysto hipotetycznie). Albo np. wszystkie segmenty, w których naraz występują słowa "hardware" oraz "software", niekoniecznie obok siebie. Możliwości jest naturalnie dużo więcej.

Oczywiście do wszystkich wyszukanych segmentów mamy bezpośredni dostęp, więc możemy je natychmiast bez problemu edytować. Przy takich możliwościach zwykłe wyszukiwanie i zamiana niestety wymiękają.

3. Interfejs

To oczywiście kwestia gustu, niektórzy lubią w Wordzie, niektórzy w czym innym... Ja na początku bardzo nie mogłem się przyzwyczaić do układu tabelarycznego, ale potem trafił mi do przekonania. Główną zaletą jest to, że wszystkie operacje (tj. tłumaczenie, edycja bazy tłumaczeniowej, wprowadzanie terminów) wykonuje się w takim samym, bardzo łatwym w obsłudze interfejsie. Poza tym dużym plusem jest możliwość wciągnięcia wszystkich plików projektu do tej samej tabeli - znacznie poprawia to zgodność tłumaczenia. (Trados ma klejenie plików, ale miałem z tym sporo problemów).

To na razie na tyle... może jeszcze sobie coś przypomnę.

[Edited at 2007-08-20 21:45]
Collapse


 
Piotr Sawiec
Piotr Sawiec  Identity Verified
Local time: 12:35
English to Polish
+ ...
Naprawdę niezły programik Aug 21, 2007

niedawno z pewną zniżką zakupiłem DVX (dzięki ProZowi z resztą), a wcześniej od dłuższego czasu oceniałem wcześniejszą wersję. Faktycznie funkcja łączenia segmentów jest jednym z większych atutów DVX, po wielokroć oszczędzam mnóstwo czasu dzięki temu.
Międzymordzie (interface) programu wymaga przyzwyczajenia, szczególnie używanie kodów formatowania, jest ich jednak znacznie mniej np. niż we wcześniejszych wersjach. Jest też możliwość wyświetlenia w kontek�
... See more
niedawno z pewną zniżką zakupiłem DVX (dzięki ProZowi z resztą), a wcześniej od dłuższego czasu oceniałem wcześniejszą wersję. Faktycznie funkcja łączenia segmentów jest jednym z większych atutów DVX, po wielokroć oszczędzam mnóstwo czasu dzięki temu.
Międzymordzie (interface) programu wymaga przyzwyczajenia, szczególnie używanie kodów formatowania, jest ich jednak znacznie mniej np. niż we wcześniejszych wersjach. Jest też możliwość wyświetlenia w kontekście, więc ryzyko odszczepiania brzmienia sąsiednich zdań jest znacznie mniejsze.
Poprzednia wersja była mniej zgodna z j. polskim, w DVX nie ma tego problemu, dlatego nawet na polski już w nim tłumaczę. Polecam spróbować.

Piotrek
Collapse


 
Monika Rozwarzewska
Monika Rozwarzewska  Identity Verified
United Kingdom
Local time: 11:35
Member (2006)
English to Polish
+ ...
MemoQ Aug 21, 2007

bardzo podobny do Deja Vu jest MemoQ, o niezwykle przyjaznym dla użytkownika interfejsie i także wielu ciekawych opcjach. A co ważne, można powiedzieć upartemu klientowi, ze tak, mam tradosa, zrobić tekst przy pomocy MemoQ (czy Deja Vu) i odesłać mu nawet uncleaned version. Właśnie jestem na etapie zaprzyjaźniania się z oboma programami

 
Szymon Metkowski
Szymon Metkowski  Identity Verified
Poland
Local time: 12:35
German to Polish
+ ...
Dziękuję Aug 22, 2007

Dzięki Jarek za te obszerne wyjaśnienia. Monika zwróciła moją uwagę na jeszcze jedną kwestię: Czy możliwa jest konwersja z plików tworzony przez DVX na dwujęzyczne pliki w formacie możliwym do otwarcia w tradosie?

Funkcja łączenia segmentów bardzo mnie zaciekawiła. Samo to przemawia za tym, aby zapoznać się z programem. Poczekam jednak na tę hucznie zapowiadaną nową wersję tradzia (która niby ma ukazać się na jesieni) - może tam też będzie.


 
Jaroslaw Michalak
Jaroslaw Michalak  Identity Verified
Poland
Local time: 12:35
Member (2004)
English to Polish
TOPIC STARTER
SITE LOCALIZER
Konwersja Aug 22, 2007

Szymon Metkowski wrote:

Czy możliwa jest konwersja z plików tworzony przez DVX na dwujęzyczne pliki w formacie możliwym do otwarcia w tradosie?



Obawiam się, że nie zrozumiałem pytania?

DVX, tak jak Trados, otwiera pliki źródłowe (Word, PowerPoint, xml itd.) i zapisuje tłumaczenie w takich samych formatach. Wymiana baz tłumaczeniowych pomiędzy DVX a Tradosem jest oczywiście możliwa (np. poprzez TMX), ale zwykle nie ma sensu wykonywać takiej operacji...

Chyba, że chodzi o obróbkę plików ttx Tradosa - w takim razie odpwiedź brzmi: tak, jest taka możliwość.


 
Jerzy Czopik
Jerzy Czopik  Identity Verified
Germany
Local time: 12:35
Member (2003)
Polish to German
+ ...
Wg słów zaawansowanej użytlkowniczki DVX Aug 22, 2007

bierzesz, co Ci z Tradosa dają, toto otwiersaz, tłumaczysz i odsyłasz, a oni myślą, żeś tradosował.

Czy jest tak na 100% nie powiem, gdyż inny z kolegów ma zarówno jedno, jak i drugie (Trados & DVX). Tradosa używa do przygotowywania plików, a DVX do tłumaczenia.
Dlaczego tak? Bo DVX nie ma modułów typu StoryCollector, tyko wymaga troszkę większego zachodu przy "wydłubywaniu" tekstu np. z Pagemakera czy Serka (Quark).

Jerzy


 
Piotr Sawiec
Piotr Sawiec  Identity Verified
Local time: 12:35
English to Polish
+ ...
podział akapitu w zdaniu Aug 22, 2007

Jerzy pytałes przy Transicie jak się to odbywa przy łączeniu segmentów ze znakiem podziału akapitu, gdy go nie powinno być (z reguły najpierw przelatuję tekst źródłowy i usuwam te częściowe lub prawdziwe akapity, ale nie wszystkie się wyłapie).
Otóż po połaczeniu segmentów pojawia się między nimi "embedded code", każdy coś tam oznacza w formatowaniu, tutaj właśnie znak podziału akapitu. Potem wywalasz taki kod (skrót klawiaturowy), tłumaczysz segment a kod daje
... See more
Jerzy pytałes przy Transicie jak się to odbywa przy łączeniu segmentów ze znakiem podziału akapitu, gdy go nie powinno być (z reguły najpierw przelatuję tekst źródłowy i usuwam te częściowe lub prawdziwe akapity, ale nie wszystkie się wyłapie).
Otóż po połaczeniu segmentów pojawia się między nimi "embedded code", każdy coś tam oznacza w formatowaniu, tutaj właśnie znak podziału akapitu. Potem wywalasz taki kod (skrót klawiaturowy), tłumaczysz segment a kod dajesz na koniec. Po eksporcie oczywiście on będzie, ale za zdaniem/segmentem, więc z reguły mniej przeszkadza w ostatecznym tekście i w TM.

Piotr
Collapse


 
Monika Rozwarzewska
Monika Rozwarzewska  Identity Verified
United Kingdom
Local time: 11:35
Member (2006)
English to Polish
+ ...
bardzo początkująca raczej... Aug 22, 2007

Jerzy Czopik wrote:

bierzesz, co Ci z Tradosa dają, toto otwiersaz, tłumaczysz i odsyłasz, a oni myślą, żeś tradosował.

Jerzy


Ależ ja bynajmniej nie jestem zaawansowana (jeśli to było o mnie). Jak wspomniałam, dopiero się zaprzyjaźniam ze wspomnianymi programami. Podobają mi się one jednak bardzo.


 
Romuald Pawlikowski
Romuald Pawlikowski  Identity Verified
Local time: 12:35
Member (2004)
English to Polish
+ ...
Konwersja projektu DVX do Tradosa Aug 22, 2007

Szymon Metkowski wrote:
Czy możliwa jest konwersja z plików tworzony przez DVX na dwujęzyczne pliki w formacie możliwym do otwarcia w tradosie?


Pozwolę sobie wtrącić moje trzy grosze. Zakładam, że Szymonowi chodzi o to, czy można projekt utworzony w DVX przekonwertować do np. ttx lub doc. Bezpośrednio nie jest to możliwe. Tzn. DVX nie ma funkcji np. Eksportuj do ttx etc. Pośrednio można to zrobić przez weksportowanie projektu DVX do tabeli File>Export>External view. Następnie można pracować na wyeksportowanej tabeli (wstawiając tłumaczenia w kolumnie Target), a na końcu dokonać operacji odwrotnej: File>Import>External view. Przy eksportowaniu trzeba pamiętać, żeby wybrać format Worda, bo tylko te są importowane.

Dodatkowe uwagi:
1. Aby weksportować projekt, w kolumnie Traget w DVX nie powinno być pustych wierszy (trzeba użyć np. funkcji przeniesienia oryginałów do kolumny tłumaczenia (Alt-F5)
2. Trzeba uważać na kody przy pracy w wordzie -- ten program nie chroni ich w żaden sposób.


 
Jaroslaw Michalak
Jaroslaw Michalak  Identity Verified
Poland
Local time: 12:35
Member (2004)
English to Polish
TOPIC STARTER
SITE LOCALIZER
Filtry... Aug 22, 2007

Jerzy Czopik wrote:

Czy jest tak na 100% nie powiem, gdyż inny z kolegów ma zarówno jedno, jak i drugie (Trados & DVX). Tradosa używa do przygotowywania plików, a DVX do tłumaczenia.
Dlaczego tak? Bo DVX nie ma modułów typu StoryCollector, tyko wymaga troszkę większego zachodu przy "wydłubywaniu" tekstu np. z Pagemakera czy Serka (Quark).



Zgodnie z dokumentacją (sam nie miałem okazji sprawdzić) DVX obsługuje i PageMakera (tagged text), i Quarka (Xpress Tag).

I chyba dalej nie rozumiem kwestii konwersji do Tradosa... Przede wszystkim nie rozumiem: po co?


 
Jerzy Czopik
Jerzy Czopik  Identity Verified
Germany
Local time: 12:35
Member (2003)
Polish to German
+ ...
Nie chodzi o obsługiwane formaty Aug 22, 2007

a o to, jak "wydostać" tekst z danego formatu.
Do Pagemakera i Quarka Trados ma pluginy (Story Collectory), które to za mnie robią. DVX tego nie ma.
Po co konwertować do Tradosa? No przecież po to, że kllienci przysyłają mi ttx np. i chcą ttx z powrotem. Albo Worda uncleaned - tylko po to.

Jerzy


 
Romuald Pawlikowski
Romuald Pawlikowski  Identity Verified
Local time: 12:35
Member (2004)
English to Polish
+ ...
Po co DVX do Tradosa? Aug 22, 2007

Jabberwock wrote:
I chyba dalej nie rozumiem kwestii konwersji do Tradosa... Przede wszystkim nie rozumiem: po co?


Dla mnie ma to tylko sens wtedy, kiedy projekt dostaje się w DVX -- a nie ma się go... Ale wtedy konwersję musi wykonać, ktoś kto ma DVXa -- najlepiej wersję Workgroup...


 
Jaroslaw Michalak
Jaroslaw Michalak  Identity Verified
Poland
Local time: 12:35
Member (2004)
English to Polish
TOPIC STARTER
SITE LOCALIZER
Trochę się pomieszało... Aug 22, 2007

Jerzy Czopik wrote:

a o to, jak "wydostać" tekst z danego formatu.
Do Pagemakera i Quarka Trados ma pluginy (Story Collectory), które to za mnie robią. DVX tego nie ma.
Po co konwertować do Tradosa? No przecież po to, że kllienci przysyłają mi ttx np. i chcą ttx z powrotem. Albo Worda uncleaned - tylko po to.

Jerzy


Ustalmy fakty

Ja widzę trzy możliwe scenariusze:

1. Klient przysyła plik PageMakera. Robimy w DVX i odsyłamy PageMakera. Trados - niepotrzebny.

2. Klient przysyła plik ttxa (z PageMakera czy czegokolwiek innego). Robimy w DVX i odsyłamy ttxa. Trados - niepotrzebny.

3. Klient przysyła plik PageMakera i żąda z powrotem ttxa. Odpowiadamy, że jak chce ttxa, to niech go nam przyśle. Trados potrzebny tylko wtedy, gdy klient się uprze (i mu daj).


 
Agenor Hofmann-Delbor
Agenor Hofmann-Delbor  Identity Verified
Local time: 12:35
English to Polish
Przyszłość Deja Vu? Aug 22, 2007

DVX to bardzo lubiany program i trudno się dziwić, to kawał dobrego softu. Jako człowiek z nieco innej strony barykady mam tylko dwie wątpliwości, bo sam jestem ciekaw jak wygląda sytuacja:

1) Od dawna chodzą słuchy, że rozwój narzędzia dość mocno spowolnił (głównie po śmierci jego twórcy). Czy coś się w tym temacie zmieniło, pojawiają się nowe wersje?

2) Powoli widać na rynku ruch w kierunku tłumaczeń w technologii serwerowej. Z tego co widzi
... See more
DVX to bardzo lubiany program i trudno się dziwić, to kawał dobrego softu. Jako człowiek z nieco innej strony barykady mam tylko dwie wątpliwości, bo sam jestem ciekaw jak wygląda sytuacja:

1) Od dawna chodzą słuchy, że rozwój narzędzia dość mocno spowolnił (głównie po śmierci jego twórcy). Czy coś się w tym temacie zmieniło, pojawiają się nowe wersje?

2) Powoli widać na rynku ruch w kierunku tłumaczeń w technologii serwerowej. Z tego co widziałem na stronie dystrybutora firmy Atril (zresztą dawnego dystrybutora Tradosa) są też wersje DVX rozwijane w tym kierunku. Tylko co w sytuacji, gdy agencja posiada własny TM Server - offline'owe przetwarzanie tłumaczeń i "udawanie", że tłumaczyło się je w Tradosie będzie co najmniej trudne.
Collapse


 
Jerzy Czopik
Jerzy Czopik  Identity Verified
Germany
Local time: 12:35
Member (2003)
Polish to German
+ ...
Nic się nie pomieszało Aug 22, 2007

Jabberwock wrote:

Jerzy Czopik wrote:

a o to, jak "wydostać" tekst z danego formatu.
Do Pagemakera i Quarka Trados ma pluginy (Story Collectory), które to za mnie robią. DVX tego nie ma.
Po co konwertować do Tradosa? No przecież po to, że kllienci przysyłają mi ttx np. i chcą ttx z powrotem. Albo Worda uncleaned - tylko po to.

Jerzy


Ustalmy fakty

Ja widzę trzy możliwe scenariusze:

1. Klient przysyła plik PageMakera. Robimy w DVX i odsyłamy PageMakera. Trados - niepotrzebny.

2. Klient przysyła plik ttxa (z PageMakera czy czegokolwiek innego). Robimy w DVX i odsyłamy ttxa. Trados - niepotrzebny.

3. Klient przysyła plik PageMakera i żąda z powrotem ttxa. Odpowiadamy, że jak chce ttxa, to niech go nam przyśle. Trados potrzebny tylko wtedy, gdy klient się uprze (i mu daj).


Twoje fakty są całkowicie słuszne. Trados - niepotrzebny. Ale...
Dostajesz tekst w QuarkXPress lub Pagemaker, masz to tałatajstwo zainstalowane i musisz tłumaczyć. JAK wydłubujesz tekst (a ma być tagged text, tak samo, jak dla Tradosa) z Quarka lub Pagemakera? No właśnie - trzeba pozapisywać "stories". Tylko co zrobisz, jak ich setki są? Jest co prawda opis w DVX, jak to zrobić dla PM, ale ta metoda nie jest doskonała, bo wymaga znacznie więcej wkładu pracy, niż użycie "Story Collectora". Więc jednak - Trados potrzebny, choćby po to, aby przygotować format.

Ponieważ poza tym możliwości Tradosa nie są aż tak dużo gorsze, niż DVX, pozostałem na razie przy T. Ale DVX mnie kusi, przyznam uczciwie.

Jerzy


 
Pages in topic:   [1 2] >


To report site rules violations or get help, contact a site moderator:

Moderator(s) of this forum
Monika Jakacka Márquez[Call to this topic]

You can also contact site staff by submitting a support request »

O DejaVu słów kilka...






Protemos translation business management system
Create your account in minutes, and start working! 3-month trial for agencies, and free for freelancers!

The system lets you keep client/vendor database, with contacts and rates, manage projects and assign jobs to vendors, issue invoices, track payments, store and manage project files, generate business reports on turnover profit per client/manager etc.

More info »
TM-Town
Manage your TMs and Terms ... and boost your translation business

Are you ready for something fresh in the industry? TM-Town is a unique new site for you -- the freelance translator -- to store, manage and share translation memories (TMs) and glossaries...and potentially meet new clients on the basis of your prior work.

More info »