This site uses cookies.
Some of these cookies are essential to the operation of the site,
while others help to improve your experience by providing insights into how the site is being used.
For more information, please see the ProZ.com privacy policy.
English to Polish translations [PRO] Art/Literary - Poetry & Literature
English term or phrase:words rise like smoke
When she leaned forward to ask a question, the boy shook his head in a small way and answered with care. No, ma’am. His words rose like smoke, and the lady settled back.
moje pytanie bylo hipotetyczne, zadalam je w celu skupienia sie na tlumaczeniu a nie interpretacji. moze sie wypowiedziec jeszcze kilka osob i kazdy bedzie nieco inaczej rozumial ten tekst... ale to juz kwestia odbioru, a nie tego, co autor napisal.
dla niektorych osob po angielsku to zdanie wydaje sie zrozumiale, ale nie ma pomyslu na polska wersje a i sensu sie jednak trzeba doszukiwac... a gdyby nie bylo szerszego kontekstu? zaczynamy wchodzic na droge interpretacji, co nie zawsze sie dobrze konczy. to moze cytat ze strony SPATiF-u: "A potem miłość unosiła się w powietrzu jak dym papierosowy przy zepsutej wentylacji." Jak przetlumaczylibysmy to na angielski? :-)))
po przeczytaniu fragmentu książki, że chłopiec nie chce, żeby go nagabywano, wypytywano i w ogóle jest dość zamknięty w sobie. Jeszcze nie wiem, jak bym to ujęła, ale może chodzi o to, że tymi słowami odciął się od zdawkowej ciekawości tej pani i innych pasażerów autobusu, coś jak zasłona dymna, okokonienie się, spuszczenie zasłony. To jest moja interepretacja sytuacji: tymi słowami położył kres dalszym indagacjom, a kobieta chcąc nie chcąc, musiała dać z wygraną i umościła się wygodnie w swoim fotelu. Coś w tym stylu. Powtarzam, że jeszcze mi nie przyszło do głowy zgrabne, zwięzłe i krótkie opisanie tej sytuacji.
te dwa krótkie słowa nagle jakby napęczniały (rozepchnęły się w przestrzeni, rozparły się między nimi, albo jakoś tak) i dziewczyna odchyliła się - jesli mój trop jest właściwy
Nie mówiłem konkretnie o Twoim tłumaczeniu tylko ogólnie o sytuacji i poglądzie. Propozycja jak najbardziej w porządku, bo po to tu jesteśmy, żeby proponować :) Jeśli moja wypowiedź brzmi jak atak na konkretną odpowiedź, to upraszam o wybaczenie, bo tak nie miało to brzmieć.
ale uznałam, że w oryginaqle sens jest mniej więcej taki, że to krótkie nie uzniosło się, rozrosło, stworzyło jakąs barierę i ona najpierw się nachyliła, ale ta rozrośnięta chmura zmusiła ją niejako do powrotu na miejse i tyle, nie upieram się przy swojej wersji, poza tym ie mam pojęcia jaki jest ogólny klimat i czego to "nie" dotyczy
niezależnie od tego jaka to jest literatura - tworząc zwrot z chmurami budujesz zdanie, które po polsku nie ma sensu. Trzeba będzie się zastanowić co znaczy. Po angielsku to zdanie jest jasne, nie ma w sobie jakiejś niesamowitej metafory meteorologicznej tylko zwrot językowy. Szczególnie, że jak widać po komentarzach osób, któe zajrzały do sprawy: nie jest to specjalnie istotna scena. Jeśli stworzysz coś o chmurze, jakieś nieistniejące sformułowanie, które nie po polsku nie ma żadnego sensu - to zupełnie zniekształci zdanie pierwotne. Metafory, porównania - trzeba oddawać, ale to jest zwykłe zdanie i naprawdę nie sądzę, by coś nadmiernie wydumanego było tu dobrym rozwiązaniem.
... ja nie twierdze, ze tu sie cos literacko zadzialo, tylko te glosy, zeby nie wydziwiac tak mnie troche nastroily... nize znam tej literatury, moze jest i banalna, ale jak sobie czasem pomysle, co czlowiek wyczynia na ziemi obandazowujac ja aswaltem to ta blizna nie jest tak calkiem bez racji, haha ;-)
ale te słowa nie stworzyły niczego, nie wiem, czy zajrzałaś do fragmentu tekstu; Hart jest po prostu grafomanem. BTW: widzę, że kilka osób zmaga się z próbką tego tekstu. Na oczach tych ludzi po tych słowach nic się nie wydarzyło. Dla mnie to jest literatura typu Harlequina i dokładnie wiem, dlaczego takich rzeczy nie tłumaczę. Mnie przez gardło by nie przeszły takie bzdury: "Asphalt cut the country like a scar, a long, hot burn of razor- black." Te zdania nie są piękne.
... dla wyobrazni ;-) chmura zwykle cos przeslania, np slonce, blekit nieba; slowa moglyby zabrzmiec tak, ze atmosfera przestala byc przyjemna... ale zgodze sie, ze niekoniecznie w tym przypadku, to bylaby juz raczej interpretacja, a nie tlumaczenie
Zgadzam się, gdyby autor stworzył coś nieprzeciętnego i dziwnego, to należy to oddać w tłumaczeniu, tak by osiągnąć najmożliwiej podobny efekt. Tu jednak nie ma to miejsca i tworzenie porównania lub zwrotu z chmurą po prostu nie zadziała. Bo o ile po angielsku to brzmi normalnie, po polsku będzie brzmiało dziwnie.
niestety, ale nie zgadzam sie na uzywanie utartych zwrotow i schematow, to, ze sie czegos nie spotyka to jest na korzysc tego czegos ("rara avis"). uwazam, ze wazne jest, aby znalezc takie sformulowanie, ktore nie tylko odda sens slow autora, ale takze forme, jesli jest ona np. niebanalna i nieprzecietna w jezyku pochodzenia
Ja popieram Iwone Sz. 'Gdy dotarły do niej ciche słowa chłopca, kobieta uspokoiła się, odprężyła. ' < - szukanie jakiejś metafory po polsku może doprowadzić do stworzenia jakiegoś frankensteina językowego, na który jedyną reakcją będzie uniesienie brwi ze zdziwienia.
Gdy słowa chłopca uniosły się lekko w powietrzu, kobieta rozsiadła się wygodnie. Jego słowa uniosły się lekko w powietrzu, a kobieta rozsiadła się wygodnie.
Dlatego też dałam propozycję odpowiedzi trochę inaczej sformułowaną niż "popłynęły" (z przykładowym cytatem). Pozdrawiam :)
JWin (X)
Poland
ASKER
17:41 Oct 5, 2010
Wciąż zastanawiam się czy to brzmi naturalnie - "Jego słowa popłynęły" "słowa chłopca unosiły się z łatwością" niby OK ale nigdzie się takich zwrotów nie spotyka, gdyby polski autor to pisał nie użył był takiego sformułowania. No ale coś trzeba wybrać - kto chce niech napisze zatem sugestie w odpowiedziach i jutro rano zamykam pytanie. Dziękuje za pomoc
we wcześniejszym "wejściu", ja bym obstawiała coś w rodzaju: "Jego słowa popłynęły, a kobieta rozsiadła się wygodnie". "POPŁYNĘŁY" jako zlepek sugestii: rapidly+jak po maśle. Myślałam też o ODPŁYNĘŁY - właśnie jak dym unoszący się w górę. Wiem, że może druga część zbyt dosłownie, ale w końcu najpierw było "leaned forward to ask a question", więc potem "umościła się wygodnie z powrotem" ;)
Piotr Borkowski w "Ang-Pol słowniku idiomów i zwrotów" (Wyd. Nauk. UAM,1991) podaje definicję 'like smoke' w znaczeniu 'jak po maśle.' To z pewnością rzuca inne światło na dyskusję, może zatem: słowa chłopca unosiły się z łatwością ...
Gdy dotarły do niej ciche słowa chłopca, kobieta uspokoiła się, odprężyła. Gdy usłyszała ciche słowa. Bo ten dym w powiązaniu z jego pokręcenieniem głową in a small way, wskazują, że chłopiec jest cichy i nieśmiały.
Ta scena naprawdę nie jest znacząca - to początek książki, może jeszcze dodam, że chłopiec podróżuje sam w autobusie, może jej pytanie jest jakoś z tym związane? Dalej kobieta ta się nigdy nie pojawia.
JWin (X)
Poland
ASKER
10:55 Oct 5, 2010
Mi także "settle back" sugeruje, że się odprężyła, że przyjęła odpowiedź i wróciła do swoich spraw. Problem jak to ująć naturalnie, niekoniecznie dosłownie. Mówi się, że słowa "spłynęły po kimś" tylko czy to nie będzie nadinterpretacja.
Wydaje mi się, że gdyby to miało byc coś groźnego, to kobieta by nie "settle back", bo to sugeruje, że się odprężyła - albo zrezygnowała. "Zawisły w powietrzu" - coś pozostało niedokończone - czy wtedy by "settle back"? Mam raczej wrażenie, że słowa chłopca ją uspokoiły lub zniechęciły - więc może coś w rodzaju "rozwiały się jak dym"?. Czy między tą parą nie ma wczesniej żadnej wymiany zdań? Czy wiadomo, jakie pytanie chciała zadać chłopcu? A może fakt, że chłopiec zareagował negatywnie, był jakimś rebuff? Może go wcześniej o coś nekała czy nagabywała, więc on juz wiedział, co co jej chodzi, mimo że nie zdążyła zdać tego pytania? Naprawdę nic więcej nie masz w sensie kontekstu?
Może w kontekście jednak te słowa są właśnie takie: zaskakujące, albo bardzo ważne.
JWin (X)
Poland
ASKER
09:35 Oct 5, 2010
Scena w autobusie, jest opis jadących, za chłopcem siedzi kobieta. Wtedy następuje ten fragment, po czym powrót do dalszego opisu niezwiązanego z wymianą zdań.
Michal Glowacki - też myślałam nad "zawisły w powietrzu" jednak nie do końca byłam pewna czy konotacja jest dobra. To wyrażenie kojarzy mi się z wypowiedzeniem czegoś np. zaskakującego, przerażającego, grożącego bądź niedopowiedzianego.
Jego słowa zawisły w powietrzu? Cos w ten desen? Chodzi o to, że usłyszała te słowa i one tak 'wisiały' przed nią (siedziała, myślała i te słowa były ciągle przed jej oczami). Ja tak bym to zrozumiał.
Nie masz nic więcej we fragmencie? Czego ten tekst dotyczy? Tylko tyle masz do przetłumaczenia?
JWin (X)
Poland
ASKER
09:03 Oct 5, 2010
No niestety ja też nie wiem, bo nie mam o nich nic więcej we fragmencie. Prosiłabym zatem o pierwsze skojarzenia, co to może znaczyć? Czy jest to określenie pozytywne czy negatywne? Bo w wyrażeniu "rozrosły się w chmurę" nie mam pojęcia o co chodzi.