Stron w wątku: < [1 2] | Tłumaczenia ustne - jak się wkręcić? Autor wątku: Krzysztof Pawliszak
| Pierwsze koty. | Sep 24, 2011 |
JAMP: bardzo dziękuję za życzenia i cały wpis. Rzeczywiście czasami powoli można dążyć do tego co się chce na prawdę robić. I tak samo jak skończenie studiów ze specjalizacją translatorską nie gwarantuje umiejętności (i pracy) tak i brak takich studiów nie oznacza (dla niektórych) braku zdolności. To tak ogólnie. "Przebijaj się, jeśli to lubisz!" I tak właśnie robię. Wczoraj wróciłem z konferencji. Komentarz zwrotny od klienta, nie chwaląc się zbytnio,... See more JAMP: bardzo dziękuję za życzenia i cały wpis. Rzeczywiście czasami powoli można dążyć do tego co się chce na prawdę robić. I tak samo jak skończenie studiów ze specjalizacją translatorską nie gwarantuje umiejętności (i pracy) tak i brak takich studiów nie oznacza (dla niektórych) braku zdolności. To tak ogólnie. "Przebijaj się, jeśli to lubisz!" I tak właśnie robię. Wczoraj wróciłem z konferencji. Komentarz zwrotny od klienta, nie chwaląc się zbytnio, bardzo pozytywny. Wszystkie tłumaczenia ustne (zarówno konsekutywne w czasie samej konferencji jak i rozmów z uczestnikami przy różnych okazjach oraz szeptanka) wyszły bardzo dobrze. Nie powiem, poziom stresu i adrenaliny skoczył drastycznie kiedy musiałem tłumaczyć konsekutywnie w trakcie warsztatów. Kiedy towarzyszyłem klientowi w rozmowach zarówno prywatnych jak i dotyczących interesów w cztery oczy czy w większym gronie nie wzbudzały u mnie większego stresu. Na szczęście. Muszę przyznać, że pewne rzeczy, których nauczyłem się na zajęciach lub (bardziej) przez podglądanie innych tłumaczy niezwykle się przydały. Ale były też i takie momenty, gdzie najzwyklejsze trzeźwe myślenie czy intuicja też odgrywały swoją rolę. Generalnie, nie wszystkiego można nauczyć się na zajęciach - albo często jest nieprzydatne, albo w praktyce się nie sprawdza. Dlatego jeszcze raz napiszę, że jeśli chodzi o mnie osobiście, bardzo cenię sobie to co kilka wypowiedzi wcześniej pisałem "skok na głęboką wodę". Czyli zacząć od czegoś jak zacząłem, sprawdzić się itd. Robiąc tłumaczenia w praktyce dużo można samemu się nauczyć, zweryfikować, czy chociażby opracować własne techniki. Tu nie ma zmiłuj ani re-play. Czasem też może się okazać, po kilku latach nauki "na sucho", że mimo wszystko nie jesteśmy do tego stworzeni, wiec może warto w pewnym momencie zweryfikować swoje zdolności i chęci. Co do terminologii, słownictwa i języka: teraz widzę jak bardzo różne są tłumaczenia ustne od pisemnych. Ot chociażby przyswajanie słownictwa. Przygotowując się na tłumaczenia ustne (przynajmniej jeśli o mnie chodzi) poznałem i nauczyłem się dużo więcej terminologii i jej ekwiwalentów niż przez lata wykonywania tłumaczeń ustnych. Pewnie dlatego, że przy pisemnych za bardzo, co jest błędem, można opierać się o słowniki, które mamy pod ręką, a przy ustnych taka praktyka odpada. Teraz czekam na referencje od klienta i dalsze propozycje (wstępnie jesteśmy umówieni na kolejną konferencję wkrótce). Pierwsze koty za płoty... i niech te koty niosą wieść ▲ Collapse | | | Udało się! :) | Oct 15, 2011 |
Gratuluję serdecznie. | | | Stron w wątku: < [1 2] | To report site rules violations or get help, contact a site moderator: You can also contact site staff by submitting a support request » Tłumaczenia ustne - jak się wkręcić? TM-Town | Manage your TMs and Terms ... and boost your translation business
Are you ready for something fresh in the industry? TM-Town is a unique new site for you -- the freelance translator -- to store, manage and share translation memories (TMs) and glossaries...and potentially meet new clients on the basis of your prior work.
More info » |
| CafeTran Espresso | You've never met a CAT tool this clever!
Translate faster & easier, using a sophisticated CAT tool built by a translator / developer.
Accept jobs from clients who use Trados, MemoQ, Wordfast & major CAT tools.
Download and start using CafeTran Espresso -- for free
Buy now! » |
|
| | | | X Sign in to your ProZ.com account... | | | | | |